Tekst 223 z 242 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-08-02 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 182 |
niebo tak blisko
gdy Mielno
pachniało latem
dziewczyna z kręconymi włosami
jej uroda zabrała mi głos
odebrała odwagę młodego człowieka
zaślepienie upadek
przez młody silny wiatr
wszystko trafił szlag
powiedziała
nadchodzi koniec świata
żegnaj przyjacielu na zawsze
wracam do domu
przyjechał chłopak
chwyciłem piachu garść
tyle dla niej byłem wart
wybaczam co zatarł czas fal
Więc dokoła Wojtek
W piętkę gonisz tak...
Oskubany z pióra ptak ;(
Żegnaj, żegnaj nam
;(
Smak pożegnań każdy zna -
Smak to znany ludziom wielu
;(