Tekst 43 z 65 ze zbioru: Ten świat
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-02-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3391 |

na dziedzińcu świątyni w Jerozolimie
dozorcy piją wino
uprzątają kamienie
wyrównują gościniec
nocą ciepłą i jasną
ludzie wiodą tędy
swoje cienie
za miasto
kapłani wiedzą
że o tej porze
przejdzie przez bramę
tłum ze swoim wybawcą
kamienie ułożone w kaskady
cierpliwie znoszą los
grobowców
i domów
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Kto chce zobaczyć Golgotę i grób Chrystusa, a nie stać go na bilet do Ziemi Świętej - gorąco polecam nasze Wambierzyce w Sudetach. Tamtejsza bazylika i cała reszta jest - w skali 1:1 - wierną kopią jerozolimskiej
dozorcy piją wino
(patrz pierwsze wersy)
Jerozolima - odwiecznie napadane, ogniem i mieczem zdobywane, przez wielkie religie /Kościół Bizantyjski, judaizm, katolicyzm, islam/ do d z i s i a j ukrzyżowane sporne na Ziemi Świętej miasto świata.
I gdzie jest w tym wszystkim Bóg?