Przejdź do komentarzyMoc życia
Tekst 18 z 42 ze zbioru: Promyk świtu
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-08-03
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń177

Moc życia


Za oknem ogród z kwiatami    

Przez który przetoczyły się wichry i nawałnice  

Pokaleczone  rośliny   

Bez końca — szepcą o pomoc, o ratunek ,o życie  

 

Ogrodnik wbija patyki

I pędy przywiązuje ku pogodnemu oblicza   

Główka w górę. Światło z nieba  

Już to radość urokliwa po ciętych ranach bicza


Światło dotyka złamania   

I wmyka się zbawczo w jestestwo z dźwiękiem tchnienia życia   

Wdraża się  agapa  światła

Prostująca  kręgosłup i niosąca siłę bycia


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Tu przypomina się zdanie wydawcy Tolkena - że lewica nic nie da a jedynie kradnie i niszczy - a upada wówczas gdy już nie ma co kraść .
Ogrodnik to symbol dobra w głębokim tego słowa znaczeniu .
avatar
Wszystko ładnie pięknie, ale czyś sobie zadał jeden z drugim pytanie, po co tak naprawdę są chwasty? Żeby ogrodnik miał co robić? Przez tysiąclecia rok po roku wszyscy ogrodnicy świata walczą z chwastami, a one jak były, tak są! I na wieki wieków będą! Bycie ogrodnikiem tylko po to, żeby chwasty się pleniły w najlepsze - to przecież klasyka starogreckiej mitologii z jej przeklętym przez bogów Syzyfem! Jak on przez całe życie toczysz pod górkę swoją skałę po to, żeby nie robić nic mądrzejszego!
avatar
Ogrodnik wbił patyki

(patrz tekst)

jak za króla Ćwieczka:
nici będą z gryki,
wyki i z papryki,
uschła też porzeczka,
choć tuż obok rzeczka

;(

Ogrodnictwo, które nie idzie z duchem najnowszych technik regeneratywnych w uprawach, to nie ogrodnictwo,

a

par-tac-two
© 2010-2016 by Creative Media
×