Tekst 232 z 249 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-09-19 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 197 |

byłaś wiatrem mocno wiał
muskał długie włosy
zginał gałęzie drzew
łamał serca stawiał kołnierze
przestawał wiać gdy spał
ciemną doliną gnał sny
o tym o tamtych latach
gdy dwa żywioły się ścierały
pamiętaj chłopca
pamiętaj szukaj
o mnie nie zapomnij
nie jestem zapałką
co spłonęła
bo tak chciał ogień
ogień i wiatr płonie ognisko
woda zgasiła to wszystko
odrodzenia czas na zmiany
powoli rozkwitła w oczach róża