Tekst 64 z 63 ze zbioru: Facecje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2024-11-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 141 |
Dzisiaj, w Dzień Seniora,
pamiętam, jak wczoraj
byłem całkiem młody…
Nie widzę powodu,
by już mrozić lodem.
Jeszcze żyję, dycham,
fizycznie rozpycham.
Pod kopułką świta
myśl właśnie odkryta:
„Nie jestem strudzonym,
tylko „doświadczonym”.
Lata, choć minione,
nie są utracone.
Ktoś mi rzeknie: „Stary!”?
A, takiego wała!
Patrzę w przyszłość śmiało,
dużo lat zostało.
Uważaj ze słowem!
Możesz zwać… tak powiem,
zwrotem grzecznościowym:
„wcześniej urodzony”.
---
*obchodzony jest 14 listopada
Jesteśmy wcześniej urodzeni,
lecz daleko nam do jesieni :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Wypadałoby chyba umówić się na śmierć w tym samym dniu, ale to może się nie udać.
Co do liczby żon się nie wypowiadam, gdyż "w tym" doganianie nie zawsze jest właściwą decyzją ;)
Co do daty śmierci to już w ogóle...
Pozdrawiam :)