Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2025-01-11 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 22 |
Podziękuję Ci za moją autobiografię.
Podziękuję za marzenia,
które nie mają nic wspólnego z życiem.
Pękła ostatnia myśl -
ciało przypomina rozterkę,
jakiej nie zaspokoi płodna nadzieja,
przypadkowa noc, pocałunek
nie do pary.
Nie wiem, których drogowskazów
słuchać - poczętych w sumieniu
czy na skrawku niezapisanej kartki?
Gdzieś nieopodal tańczy swą
śmierć melancholia - nie jest tym
samym szeptem, dla jakiego mogłabym
obudzić się bez skargi.
Płynie we mnie krew wątpiących - czarna,
oleista i niepewna swojego istnienia.
Przebudziła się wiara,
która nie pozwala kochać się
w szaleństwie, pogrążać
w nienawistnych łzach.
Może to wszystko jest życiem
przejściowym, tyle że wykrytym za późno?
Może tęsknię za sumieniem,
jego podrygiem?
Nie wierzę w ciepło Twoich ramion,
nie wierzę w przerzuty marzeń na życie.