Przejdź do komentarzyW Urzędzie Pracy 2
Tekst 5 z 5 ze zbioru: Makabreski
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formaproza
Data dodania2025-01-24
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń26

– Dzień dobry. Przeprowadziliśmy się i szukamy pracy. 


– A pani już pracowała? 


– Tak, w Dolnych Wymiarach, a mąż różnie. W większości w tych samych Dolnych Wymiarach, ale czasem zahaczał i o Górne Wymiary. 


– Pytam o pracę. 


– Aha… Ja jako charakteryzatorka, a mąż kierowca. 


– O, to świetnie. Chyba mamy coś dla was obojga. Miejsca waszego urodzenia? 


– Ja i mąż w Cipkach, ale od dwa tysiące dwudziestego trzeciego Cipki są już Suche. 


– A gdzie państwo teraz mieszkają? 


- W Mogile. 


– Mam więc propozycję. Mąż, jako kierowca, będzie kursował karawanem do Czartów i Piekła. Pani też w swoim zawodzie, ale praca w dwóch miejscach – w Końcu i Zakopane; w Mogile też, jak klient się zdarzy. Mąż będzie od pani odbierał już gotowego do transportu, więc będziecie się mogli nawet częściej widywać.

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×