Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2025-04-25 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 21 |

wylęgają się niewłaściwcy, cali w kadrach:
para komików: udający, że spalił sobie
układ pokarmowy, oraz przyrurowany do niego
kumpel, co z dobrego serca robi za żołądek.
następnie: zimnokształtny dramat: prąd rzeki
porwał najpiękniejszą dziewczynę w miasteczku.
dwóch pracowników kostnicy, z godziny na godzinę,
robi się coraz bardziej nerwowych. czy uda się
odnaleźć ciało, nim stanie się
niemożliwe do przytulenia?
i – komedia erotyczna. stare pannisko
przytachało z targu zegar z kukułką, rozchyliło nogi.
sekutnica czeka na `kuku, kuku`. w głębi siebie.
potem: aktor monologuje. na pośmiewisko.
lecą kamienie. jeden odbija się od scenografii,
trafia w skroń siedzącego w pierwszym rzędzie
niskorosłego burmistrza. dopiero wtedy jest ubaw.
o, sekwencja zdjęć zrobionych podczas
Ogólnoprzedszkolnego Dnia Walki z Kiłą.
biedne obsypane maluszki.
brzydzi mnie każdy obraz. mówią wizualnie:
`patrz, aż poczujesz się zaszczuwany i lżony`.
zamiast pieniążka wrzucam serduszko.
oczywiście – własne.
z gardzielki wypada szpikulec.
ledwie zdążam wykłuć sobie oczy –
widzę ciebie, kochana. całą w stylu
art nouveau. zamieram z zachwytu.
i nie odrywam się. wrastam.