Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-05-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2159 |
Zabierz mnie przed ołtarz Ojca
Po mnie pozostaw tylko kamień
Nie mam czasu prosić o rozgrzeszenie
Przede mną tylko gęsta mgła
Może wrócę pewnego dnia
By dokończyć to, co moje
I nic mnie wtedy nie powstrzyma
Po prostu kolejna szansa dla mnie
Sekundy brak, minuty lecą
Czuję, że czegoś mi tu brakuje
Me serce drży ostatni raz
A wiara ma umacnia się
Nadszedł czas, lecz skąd ten pośpiech?
Jest jeszcze tyle rzeczy, które chciałbym zrobić
Powrócę by spróbować jeszcze raz
Więc nie mów mi, że to jest koniec
Oni wszyscy siedzą u mego boku
Popijając wino toczą rozmowy
Ich czas jest bliski tak jak ja
Ale oni po prostu jeszcze o tym nie wiedzą
Przyglądam się ich twarzom
Nie okazując lęku, uśmiecham się
Przyłączam się do dysputy
Ostatniej? Ty to wiesz!
Sekundy brak, minuty lecą
Czuję, że czegoś mi tu brakuje
Me serce drży ostatni raz
Wie, że wraca do domu
Czas spowolnił czuję to
Wszystko to, co do tej pory przeżyłem traci dla mnie sens
Chwytam Ją za rękę ostatni raz
Pomodlę się i za nią
Nadszedł czas, lecz skąd ten pośpiech?
Jest jeszcze tyle rzeczy, które muszę zrobić
Powrócę by spróbować jeszcze raz
Więc nie mów mi, że to jest koniec
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Choć nie padają tu słowa standardowej modlitwy - to jednak jest to modlitwa.
Abraham Lincoln. James Garfield. William Mc Kinley. Gabriel Narutowicz. John Kennedy. Ryszard Kaczorowski. Lech Kaczyński.
I wielu innych prezydentów świata.