Przejdź do komentarzyKiedy zasypiam
Tekst 8 z 80 ze zbioru: zapatrzeni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-06-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2835

Dobroczynny zmierzch

uśpił tęsknoty

księżyc blaskiem bursztynu

prawdziwy

rozsiewa spokój

wypłoszył myśli sen obdarowując ciepłym dotykiem


teraz słyszę

gdy milknie dzień

serca

życiodajną muzykę

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Niczym mnie to nie porusza.
avatar
Nie ma nic nowego ;) Żadnych ciekawych metafor. W zasadzie taki jak wszystkie wszędzie. Zmierzch, tęsknoty, księżyc, myśli...
avatar
a teraz wpadłem w większy jeszcze Podziw.
w Podziw dla... Słów.
a takiego sposobu ustawienia jak te...

"Dobroczynny zmierzch" ,

to nigdy raczej
nie spotkałem.
grat.
dz
avatar
Wszystko jest w twojej głowie. Zmierzch dla jednych jest porą balangi, dla drugich zmierzchem bogów, a dla jeszcze innych jak nie nocnymi łowami, to czasem ryglowania wszystkich bram.

Tutaj w tej pięknej liryce refleksyjnej to pora prawdziwego ukojenia
avatar
teraz słyszę
gdy milknie dzień
serca życiodajną muzykę

(patrz finał)
© 2010-2016 by Creative Media
×