Tekst 4 z 61 ze zbioru: Biały dogon
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-07-13 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2709 |
jak wytrawne martini
sączę słowa prosto z ust
na języku smak chwil
z oliwką lub cytryną
w idealnych proporcjach
mieszasz w głowie aperitif
wyrafinowanym przepisem
rozbudzasz wyobraźnię
niepotrzebne
klarowne obietnice
nie zaplanuję dnia
kiedy cię stracę
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
z oliwką i z cytryną
w idealnych proporcjach
mieszasz w głowie aperitif
(patrz stosowne strofy)
i już mamy takie śniadanie u Tiffany`ego, że proszę siadać,
tymczasem zwykłe życie jest dużo bardziej brutalne
nie zaplanuję dnia
kiedy cię stracę
vide tytuł i końcówka)