Przejdź do komentarzyPrzeterminowana
Tekst 35 z 80 ze zbioru: zapatrzeni
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2012-08-09
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2108

Do drzwi kołacze

była mieszkanka twego serca

żebrze

skomlając o nadzieję na wspólne jutro

niepoprawna optymistka

może wariatka

zapomniała jak pochłaniał ją ogień na stosie rzeczy zbytecznych

żar spopielił marzenia

przykrył strzępami przeszłości

sponiewierana miłość bez możliwości...

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przystanek na chwilę zamyślenia, wyrwany fragment z czyjegoś życiorysu, unikałbym form dopełniaczowych -"strzępami przeszłości"

to utkwiło mi mocno -

"miłość bez możliwości"

pozdrawiam autora
avatar
Po prostu piękne...
avatar
Zdecydowanie bez wielokropków. Troszkę za słaba puenta. Pozdrawiam ciepło :)
avatar
to arcydzieło, czyta się miarowym,
statecznym półgłosem.
to arcydzieło, czyta się zamierzchłym acz równym głosem
proszę.
proszę tak spróbować.
błagam...
o Nic nie zmienianie.
to jest cudny i raczej nie do odtworzenia
Styl /zanikającego chyba już/ Tworzenia.

po prostu,
Wyśmienitość Wyśmienitości
avatar
te panine Słowa to następny,
następny
i następny Cud /kobiecej/ Natury
avatar
aha
Tytuł robi wrażenie.
nie wiem czemu,
ale dla mnie
zawsze jest jakby nadZwrotką
avatar
Świetna celna jedność przekazu i formy.

Z punktu widzenia logiki dawna mieszkanka martwego serca jest absurdum... chyba że mowa o zmarłej. A może to była mieszkanka okolic żołądka?? (znane porzekadło każe nam właśnie tędy zmierzać do każdego serca:)
© 2010-2016 by Creative Media
×