Przejdź do komentarzykambodża we mnie
Tekst 7 z 57 ze zbioru: Last minute
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-09-16
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2735

bulwary 

nad Mekongiem 

mieszają kolory z dźwiękami 

 

szósty zmysł w pogotowiu 

 

niebo w zasięgu ręki 

 

ocieram  czoło 

zroszone wspomnieniem 

piekła Pol Pota 

 

tłum jednośladów 

przejechał po palcach 

 

krwawią czerwienią Khmerów

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Masz wyjątkową umiejętność wprowadzania wątków politycznych do poezji. To szczególny dar.
avatar
Niesamowity, mocny wiersz.
avatar
Nie da się pominąć tego wiersza. Przyciąga uwagę. Ujmuje znawstwem tematu - wnikliwą i cenną refleksją o sytuacji politycznej w Kambodży.
avatar
Musiałam gdzieś oraz kiedyś tę perłę zgubić :)
avatar
Kambodża we mnie (patrz nagłówek wiersza) - to poetycki reportaż znad współczesnego Mekongu. Taki Halika i Dzikowskiej "Pieprz i wanilia" (kto to dzisiaj pamięta?) - w kapsułce.

Łykasz to z zamkniętymi oczami
avatar
Cykl "Last minute" żywcem przenosi nas w dalekie obce światy i aromaty - i masz to w dodatku "za dziękuję".

Nic tylko czytać i się tymi podróżami - z takim atlasem w ręku! - kształcić i rozrywać
avatar
Co tutaj w tej geografii znamienne: nie ma kraju na mapach świata, w którym rzeki nie byłyby kiedyś czerwone
© 2010-2016 by Creative Media
×