Tekst 19 z 33 ze zbioru: Ale kto tam wie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-03-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3299 |
Wtedy jeszcze klatek (schodowych) nie zamykano -
pewnie też dlatego przeżyłem
a przynajmniej miałem pewne schronienie -
dom - ile to setek kilometrów od domu
zresztą i tak do czasu aresztu
do wyjaśnienia co ja tu robię -
w końcu sam bez grosza tyle kilometrów od domu.
No i wytłumacz to wszystkim czego tak szukałem
a mogłem sobie siedzieć (i jeszcze bimbać
z wszystkiego) tu gdzie miałem
(i do dzisiaj mam) jak u Pana Boga za piecem -
przecież takie grzeczne dziecko -
nawet jeśli już (czyli wówczas) młodzieniec.
Dzisiaj wiem - po prostu
tak to we mnie krew się burzyła
tak się oburzałem na to co nie powinienem.
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)))
3 bm. o godz. 8:00 została odprawiona za duszę tego "grzecznego dziecka" Msza św. w kościele parafialnym p.w. św. Jana Kantego w Poznaniu. W tym samym dniu minęła również 23 rocznica śmierci mojego Taty.