Przejdź do komentarzyusypana wiatrem
Tekst 13 z 57 ze zbioru: Last minute
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-10-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3039

parabolicznie 

wyciągam ramiona 

w oczekiwaniu 

na pieszczotę 

 

nagły podmuch 

trwoni nadzieję 

łagodnym stokiem 

przyjmuję chłostę 

 

pustynna burza 

w nas 

 

w oczach piasek 

miliony 

wędrujących odłamków 

wbijają się w skórę 

 

przetrwam 

 

niebieskoszarymi źdźbłami 

ochronię się przed tobą 

 

z wierzchu szorstkie 

od spodu gładkie 

zapłoną wiatrem 

 

zimny ogień 

ugasi zmiana prognozy 

na zawietrznej

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kim są tutaj w tej "usypanej wiatrem" (patrz nagłówek wiersza) liryczna ja/ona? A ty/on kim są?

przetrwam

niebieskoszarymi źdźbłami
ochronię się przed tobą

To... pustynia? I burza piaskowa, z którą trzeba walczyć, by ocalić kruche jak źdźbło życie??

Paralele wzajemnie dopełniających się obrazów ona/on i wydma/wichura - to wielka metafora naszych człowieczych losów.

Liryka Liryki
© 2010-2016 by Creative Media
×