Tekst 36 z 45 ze zbioru: Pożenione pięćdziesiątki (i) szóstki
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2012-11-07 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3982 |

Rzeka swoją drogą
czyli swoim korytem
ale przecież nawet człowiek
tak zamarza tak zamiera
że go trzeba rozmrażać ogrzewać.
A któż to może zrobić lepiej
jeśli nie drugi człowiek
swoim oddechem swoją bliskością.
A choćby i pozdrowieniem.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
W Polsce w więzieniach DZISIAJ zamarza 75 tysięcy ludzi