Tekst 14 z 28 ze zbioru: Errata dla niepiśmiennych
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2012-11-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2722 |
Data bieli
Biało jak w środku poduszki,
ależ tu biel, jak w połknięciu;
wyczuwam palcami jak połykasz pomarańczę -
przecież jej obojętne, który brzuch nasyci.
Ale nam tu płasko;
płasko, kłębi się nadgryziona poduszka
na skraju pobielałego przełyku.
Zapomnieliśmy o podgłówku -
podgłówek grzeje..
Właściwie spłaszczeni
poznamy nieprzywykłe do tego zimna stopy,
palce zakończą tę dyskusję;
nic nie jest najważniejsze,,
co połknięte, już niewyczuwalne.
Połknęły nas poduszki,
powierzchowne rany w płaskich przełykach;
rwą podgłówek
palce dobrze nadgryzione,
Ale nam tu biało - porwał nas owoc dyskusji,
pomiędzy palcami grzeją nas poduszki;
co nie dogrzane, spaść musiało płasko.
Dopiero dziś
poznałem prawdziwy smak pościeli.
oceny: bezbłędne / znakomite
P.S. Przydałaby się w nim drobna korekta zapisu :)))
Serdecznie :)))