Przejdź do komentarzySzecherezada
Tekst 19 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-01-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2465

odwiedziłem ją 

w miejscu po dotyku 

zostało zadrapanie 

 

spowolniony ruch gałek ocznych 

po nitce do światła 

tam gdzie schodzą się 

gromady bezpańskich gwiazd 

 

tak to pamiętam 

w rozbłysku raz za razem 

twarz w kałuży 

pomarszczona na wietrze 

tańcząca apaszka

  Spis treści zbioru
Komentarze (11)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Czy obrazisz się na mnie kiedy napiszę, że piszesz bardzo (delikatne, nastrojowe, stonowane, urokliwe, romantyczne) fajne wiersze, w sam raz na podryw?
avatar
Pani ma rację, schodzę chyba już z nocki, przemęczony jestem (Składam samokrytykę i życzę obiektywizmu) Pani (Doktr).
avatar
a ja niewiele takich które odczytałyby iż chcę je utopić we wspomnianej kałuży :)niemniej dziękuję Wam za komentarz
avatar
westchnęłam jeno :)
avatar
Kim była Szeherezada? Jedyną właśnie świeżo poślubioną kolejną piękną /i mądrą/ żoną szacha Rijara, który wszystkie swoje liczne małżonki następnego ranka zaraz po nocy poślubnej przekazywał pod topór w ręce katowi.

To ona, by ocalić życie, wieczorami snuła niekończące się baśnie 1001 nocy, by zawsze tuż nad ranem przerwać swoje opowieści w najbardziej interesującym momencie.

Jakie w liryce znaczenie ma tytuł - oraz wiedza Czytelnika na jego temat?
avatar
O Szeherezadzie słyszał cały świat. My-Polacy mamy w swojej zbiorowej świadomości również inną jeszcze "Siekierezadę" - baśń 1001 nocy Stachury, wg której został nakręcony film o tym samym tytule.

Co tak wieloznaczny nagłówek sygnalizuje /oczytanemu lub nie/ Odbiorcy?
avatar
spowolniony ruch gałek ocznych
po nitce do światła
tam gdzie schodzą się
miriady bezpańskich gwiazd

(vide odpowiedni fragment - cytat z pamięci)

Jakim człowiekiem bezpańskim trzeba być, żeby zabijać kolejne kobiety, z którymi się fizycznie kochało?
avatar
Skąd się bierze znany na całym cywilizowanym świecie mizoginizm?

Hmmm... pomyślmy...

SPOD LATARNI

/gdzie zawsze jest najciemniej/

??

Odwieczne prawo podaży i popytu wyjaśnia fenomen "kurestwa" prosto:

NIE MA SPRZEDAŻY TAM, GDZIE NIE MA KUPUJĄCYCH
avatar
W patriarchalnej narracji w co trzecim wyrazie są tylko /dziwki sprzedajne, prostytutki/

/pardą/

kurwy.

NIE MA ŻADNEJ NAZWY DLA TYCH, KTÓRZY TEN PROCEDER OD PREBIBLIJNYCH CZASÓW WŁASNORĘCZNIE NAKRĘCAJĄ.

/a co nienazwane - tego, wiadomo, NIE MA/

I weź się teraz, kobieto, i powieś

!
avatar
twarz w kałuży
pomarszczona na wietrze
apaszka

(cytat z pamięci)
avatar
Drobna poprawka: Szeherezada - imię sułtańskiej żony - piszemy przez samo "h".
© 2010-2016 by Creative Media
×