Tekst 11 z 24 ze zbioru: Rozmaitości
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2013-02-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2650 |

Jestem młodym drzewem.
Mam gładką kłodę
z popękanym rdzeniem.
Kwiaty stanowią mą urodę.
W słońcu liście błyszczą,
w sercu mrok sieje spustoszenie.
I choć drewniane kości trzeszczą,
urok kwiecia wpędza w osłupienie.
Drzazgi wbijają się w duszę,
i cóż, że ptak przysiadł na gałęzi,
zagłuszając beztroską ciszę.
To nie on spędzi życie na uwięzi.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Świetne!
oceny: bezbłędne / znakomite