Przejdź do komentarzyOn, czyli Wiatr
Tekst 3 z 4 ze zbioru: Wyrywkowo wyrwane z szuflady
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-04-25
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2460

On, czyli Wiatr


porwał mnie niespodziewanie

niczym kilka zakurzonych stronic

frapującej księgi

mknął przez małą pustynię

wielkich rozczarowań


czule obserwował każdy ruch

kiedy słuchałam z weną u boku

jaki głos wydaje błękit nieba

tajemniczo na mnie spoglądający


rzekomo ku celowi

doprowadził w bagna alienacji

zostawiając pustkę i jedną łzę goryczy

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×