Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-02-14 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 278 |
srebrzysty drucik spinacza
między odłamanym różowawym daszkiem
a zżółkniętym mięskiem spoconego palca
czyste paznokcie nade wszystko
tłuste skrawki brudu
szczątki spalonych motyli
zdobią szarym pyłem wypalone zapałki
oślinione pety
na wytartym linoleum zaschnięte lepkie kałuże
plamy pośmiertne
zdobią rozkład trupa podłogi
cuchnącą szatą uryny
stół
wyszczerbiony talerz
spleśniałe resztki jedzenia
przyschły do dana
skrzepła krew do ciała
świat wokół cuchnie i gnije
to nic
musi mieć czyste
z większą siłą duszenia przesuwa drutem
zatłuszczony mankiet koszuli
przeszkadza w pracy
słabe światło też problemem
szczur potrąca
postrzępione opakowanie po czekoladkach
w kształcie trumienki
z datą smrodu na wieczku
pająk pieści suchą muchę
na zbrązowiałym ogryzku
mała purchawka
z wyssanym fruwaniem
do rozgniecenia z pustym pyknięciem
musi poprawić światło
podnosi spocony tyłek
wywraca wiadro
odgłos jelit wypływających
z rozciętego makowca brzucha
w brudnej cieczy
pływają skrawki paznokci i dzieciństwa
pluszowy misiu z odprutym oczkiem
musi wkręcić żarówkę
wchodzi na taboret
ciężka od krwi i potu koszula
przygniata stopę
bestia pogryzła kawałek łydki
odgonił póki co
nie trafił butem
duszno po nierównym sufitem
szmata krępuje nogi
osrana żarówka parzy ręce
trzyma nową
niczym ostatnią chwilę
kropelki potu dławią oczy
obraz się rozmywa
taboret niestabilny
spada całym ciężarem
ciało jakiś czas faluje tłuszczem
stabilizacja
leży na boku
wyczuwa tuptanie
bliżej i głośniej
czuje lekki oddech i zapach sierści
łaskotanie wąsów
oczy duże i małe
złączone bliską przyszłością
szczur wgryza się w gardło
człowiek
zdaje sobie sprawę
że umrze z brudnymi paznokciami