Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-06-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3233 |
Codzienność (prawie) niezmienna
Oczyszcza perfekcyjnie
taka zwykła codzienność
choć tego pragniemy nigdy nie milknie –
dni
pękające sprężyny raz nakręcone po kres
wiecznie odmierzają swe wnętrza na oścież
Nasze drżące z wysiłku dni
weksle bez pokrycia
Codzienność zadusiła czas i miejsce akcji
zagrodziła nam drogę
choć powiekom pozwoliła odpaść już od pnia –
gdy tego nie pragniemy
wciąż znikąd
wciąż w pięknym świecie szmat
w ustawicznie połatanym istnieniu
Codzienność bieżąca
ciągle w zmiennych datach
przez nas wygładzonym cieniom
odbiera nieważne bibeloty
pokazuje
jak znużony język sumienia
wbijać w równomierne odmierzanie pragnień
Taka rasowa codzienność
wciąż szczelnie dłońmi przylegająca do bioder –
mało i mało wspólnego oczyszczenia
A więc nakręćmy się jeszcze raz
po kres
i ruki po szwam
uśmiech i ukłon przed chamem
płacącym nam wdowi grosz co miesiąc
w pełni
oceny: bardzo dobre / dobre
oceny: bezbłędne / znakomite