Bardzo zabawna i niezwykle pomysłowa fraszka. W drugim wersie drugiej strofy trochę zaburzony rytm, więc proponuje wyrzucić "nie", a wszystko będzie w porządku. Brakuje przecinków przed: mogę, co jeszcze, więc.

Poprawność językowa miała być bardzo dobra, ale przypadkowo kliknęło mi się w dobrą, za co przepraszam.

Dziękuję, Janko. Ocena dobra, to też dla mnie jest wyróżnienie :)

Dziękuję też za poprawki. Interpunkcję już poprawiłam, ale w drugim wersie drugiej strofy wyrzuciłam "i"; "nie" powinno zostać.

Wersja po poprawkach:

O, pufie wygodny, z mięciutkiej skóreczki!
Przyjmij moje członki i małe członeczki.
Daj chwilę odpocząć i zaznać rozkoszy
Bo siedząc na tobie, mogę zamknąć oczy.

Zamknąć sobie oczy, równo pooddychać,
Nie myśleć, co jeszcze mam dziś powymywać.
Dywan odkurzony, okna też umyte,
Więc teraz, mój pufie, daj odpocząć chwilę.


:)

Od razu chce mi się odpocząć po ciężkim tygodniu. Piękna fraszka :)

Hardy, dziękuję :)

Chriss, Tobie także dziękuję i cieszę się, że mój puf zainspirował Cię do napisania kanapowej fraszki :)

Jako wierszydełko

(patrz nagłówek zbioru)

rękodzieło tej ody mieści się bardzo wygodnie na swej lufie*) w swym własnym /na miarę uszytym/ kanonie

jak na pufie.

......................

*) lufa - w chamskiej gwarze tyłek, rzyć i dupa 3 w jednym.

Czym /mowa o gatunku literackim/ są wierszydełka?

Z grubsza dzierganymi
za kowadłem na szydle przy imadle
takimi sobie
po obróbce skrawaniem
wierszykami

?

A czym są wierszyki?

No, jednak chyba daaaaaleko im jeszcze do wierszy?

To czym są wiersze?

KAŻDY: biały, czarny, żółty, czerwony czy zielony Odbiorca ma na to zawsze i n n ą odpowiedź