Tekst 244 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2013-12-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 4940 |

Amazonka
Amazonka ze wsi Czechy
Miała dość pojemne miechy.
Gdy galopowała,
To ostro chłostała
Swe uda i konia plechy.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
dlatego zdrowie zachowała.
;)
oceny: bezbłędne / znakomite
i na obrazie swoim uwiecznił.
Niestety, namalowany szał autora opętał,
więc go pociął i w ten sposób zrzucił pęta.
:)
oceny: bezbłędne / znakomite
To był szał
ludzko-końskich ciał.
Podobnie jak - najsampierw ;-)