Tekst 19 z 53 ze zbioru: Limeryki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2013-12-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3657 |
Biedny poeta z miasta Łodzi
przystawiał się do panny Lodzi.
Ta nie była miła
i go odtrąciła.
Wnet wena poetę nachodzi.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Dokąd poeta nie znał Łodzi,
to wciąż nie wiedział, o co chodzi,
lecz kiedy ujrzał miasto Łódź,
to wtedy wielką poczuł chuć.
że na wenę aż wpłynęła.
Morał z tego wynika prosty -
wenie sprzyja zawód miłosny ;)