Tekst 1 z 61 ze zbioru: Antidotum
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-07-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2387 |
owijam cię dookoła
palca szukasz dróg
ucieczki wszystkie
wiodą do mnie
zawsze przychodzisz
w nocy ciemno
pod latarnią stoję
z wyboru dziwkom
nie patrz w oczy
kłamią zawsze
wyćwiczone spojrzenia
kosztują gdy spuszczam
wzrok nie liczę
że widzisz we mnie
kobietę sprzedałam
oceny: bezbłędne / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Owijam ciebie
dookoła palca
(i dalej)
w nocy ciemno
pod latarnią stoję
¥patrz kolejne wersy)
??
I jak głupim do potęgi n-tej człowiekiem trzeba być, żeby płacić (także gwałtem i śmiercią) tam, gdzie cały ten dziewiczo nietknięty towar /co prawda bez latarni/ masz "pierwyj sort" - i za darmo
Ta sama lalka sprzedawana u nas za 5 zł na śmietniku - w epicentrum na Broadway`u może pòjść za 5 mln $
kłamią zawsze
(cytat z pamięci)
To przestroga, dotycząca zarówno kupującego, jak i sprzedającej. Pieniądz może być falszywy, zaś towar pod uroczym opakowaniem kryć wampira, którego jedno tylko "ukłucie" wystarczy, byś był na wieki zgubiony