Przejdź do komentarzyOdstawiam narkotyki
Tekst 71 z 131 ze zbioru: Fobie filie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-09-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1814

odstawiam narkotyki jak najdalej 

poza zasięg oczu ręki i chęci 

jeszcze dłoń drga a czas domaga się  

mają świadomość między wierszami  

 

gdzieś na półkę pomiędzy bajki 

odstawiam i oczu ogień i heban 

drugi odtrutką od pierwszego  

pierwszy lekarstwem na depresję  

 

posądzaj mnie o profanację ciała 

skarż się o wizje z obcym podmiotem 

kłuj gorzkim żalem pomiędzy usta a sen 

kiedy z pąków wykwita cisza zamiast kwiatów 

 

trzeźwe oddechy nasycam sobą 

doceniam powietrze drgające szeptem 

jestem w pełni na teraz i tutaj 

niepolepiony bez paranoi hipotez


2015.09.14


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Doskonały przekaz :)

Serdecznie :)))
avatar
...upodobany...
avatar
I słusznie! Protezy są dla chorych i niepełnosprawnych - nie dla nas!
© 2010-2016 by Creative Media
×