Przejdź do komentarzyposzukam jej piekna
Tekst 5 z 42 ze zbioru: Uchwycić chwile...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2015-10-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2465

pastelowe astry dopełniły lata

przygięte jabłonie owocem brzemienne

poranki zamglone już podszyte chłodem

jesienną nostalgią zamieszkały we mnie


i słońcu do nieba trochę za wysoko

ustało przybladło coraz więcej cienia

a myśl kiedy ciepła i światła za mało

prognozą pogody stan ducha odmienia


obłoki obrosłe w nadąsane chmury

leniwie i ciężko zawisły nad ziemią

łzą w oku się kręci niedosyt błękitu

gdy złoszczą się deszczem lub straszną ulewą


a wiatr to nie wietrzyk przyjazny swawolny

gdy muskał zalotnie nie szczędząc rozkoszy

spoważniał zapomniał że kiedyś był miły

przenika po dreszcze gdy się rozpanoszy


i jak tu nie tęsknić nie wpaść w melancholię

gdy plucha do serca bezkarnie się wkrada

zalegnie wilgocią do samiutkiej wiosny

kiedy za oknami wciąż pada i pada


a na progu jesień z bukietem chryzantem

podarty parasol schlapane kalosze

uśmiecha się lekko i szepcze do ucha

kolorem tych kwiatów dziś piękno roznoszę



  Spis treści zbioru
Komentarze (17)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz piękny, niezwykle nastrojowy. Zapytam więc sam siebie: "i jak tu nie tęsknić nie wpaść w melancholię"?
avatar
W tytule brakuje znaku diakrytycznego.
avatar
Czyli "idzie zima a ja się nie cieszę".
Piękny wiesz.
avatar
Owa "plucha" i "melancholia" sprawia, że rodzi się taka poezja. Lato owocuje ogórkowo na Publixo :)

Bardzo na tak, chociaż, można by było odrobinę wygładzić np. "owocem brzemienne"

pastelowe astry dopełniły lata
przygięte jabłonie *przepych dziecko sięgnie*
poranki zamglone już podszyte chłodem
jesienną nostalgią zamieszkały we mnie
avatar
Pani atram* - pięknie, jesiennie, nostalgicznie:)

lucius* - oczywiście to nie jest kontr-komentarz do Twojego, bo to wygładzanie* nieuchronnie zmierza do stworzenia tekstu sylabotonicznego, ale żeby tak się stało, trzeba by akcentowo wyprasować* sporo fraz. Powiedzmy, to jest dobry kierunek:)

Poprawny tekst sylabiczny.
avatar
Dziękuję Janku i za zwrócenie uwagi na błędy:)
Marian, pozdrawiam z podziękowaniem:)
Luciu nie będę się powtarzać o mojej naturze Maliniakowej, ponieważ to Ty sam wciąż mi o tym przypominasz:) jestem pod pewnymi względami passe de mode i nie ma takiej siły, która to zmieni. Pozostanę na razie przy poprawności. Jestem Marta uparta. Natomiast każdy ewentualnie rażący błąd zawsze poprawię. Z ukłonami Marta:)
avatar
Miły panie Zbyszku, usłyszeć o poprawności z pańskich ust to już spory sukces:) Zatem podziękuję za przystanięcie nad moimi zwyczajnymi refleksjami. Pozdrawiam niedzielnie pana, licząc jak zawsze na poczucie humoru :) :)
avatar
To dla mnie wielka radość :) Pozdrawiam :)
avatar
piękna, bo zmienna, jak kobieta :)
avatar
Zawsze szukasz piękna we wszystkim dookoła,
Stąd czytam Twe wiersze, tam przecudne słowa
O serca tęsknocie, za kolorów kwieciem...
Chciałbym być jesienią, co bukiet przyniesie.

Zamiast komentarza. :)
avatar
Droga atram, czy każdą moją (subiektywną) wzmiankę będziesz sprowadzać do Maliniakowej. To nie jest pouczanie, a wydaje mi się, że tak to odbierasz. Innych traktujesz łagodniej :)

Lubię Twoją poezję, toteż czasem... Gdyby była mi obojętna, byłoby tylko głaskanie. Mam nadzieję, że nie oto Ci chodzi.
avatar
Askawinie, dziekuję za przystanięcie:)
Kaska, uwielbiam komentarze w takiej formie:) Dziękuję :)
medicus, miło mi to słyszeć:) Dziękuję :)
Ty na koniec Luciu :)
Może właśnie tak traktuję Ciebie, ponieważ chyba się od początku dobrze rozumiemy i stąd moja większa śmiałość:)
Liczę na poczucie humoru kolego i absolutnie nie przyjmuję tego jako pouczenie:) gdyby nawet, to po to tutaj tu jesteśmy aby się uczyć od siebie wzajemnie:) Chce tylko powiedzieć , że mam swoje granice, których nie przekroczę. Staram się pisać poprawnie, co nie znaczy że nie robię błędów. Natomiast nie pozwolę aby perfekcja warsztatowa zabiła mojego ducha poezji. Wtedy już nie będę umiała nic napisać. Zatem powiem tak:) Przyswajam, co ważne ale nie dam się zmanipulować:) A bycie Maliniakową jest całkiem fajne :) To żarcik Luciu. Buziaki na ewentualne przeprosiny, jeśli uraziłam :)
avatar
O przeprosinach nie ma mowy, ponieważ nie było powodu (a gdyby nawet, trudno mnie obrazić). Buziak przykleił się na fest, ale żona jest bardzo tolerancyjna :)

Masz rację, nie daj się zmanipulować, co nie przekreśla rozwijać :)
avatar
Wszelkie losu niepogody, niewygody
Bierz na swoją klatę, czyś jest stary, czy też młody.
avatar
Że tu chodzi o postawę heroiczną, prawdziwie prometejską, świadczą o tym ostatnie 4 wersy. Przeczytajmy je uważnie.

...........................

Kiedy jesień do wrót puka,
Przestań jojczeć i nie dukaj:
Otwórz swe podwoje
Dla g o ś c i n i swojej -
Pięknej, siwowłosej,
Wiecznie gołej, zawsze bosej ;(
avatar
Co zrobić, żeby w jesiennym finale całkiem nie oszaleć ??

Trzeba p o s z u k a ć
w nim piękna.

W biologii /ergo w ludzkiej fizjologii/ wszystko jest mądre, celowe -

i PO COŚ.

Czym jest nasze jesienne, pełne rozstań piękno?

Tym??
avatar
(patrz wszystkie nagłówki i liryczne rozważania)
© 2010-2016 by Creative Media
×