Przejdź do komentarzywiesz
Tekst 10 z 22 ze zbioru: prywatne refleksje
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2015-12-15
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1758

w pierwszym śniegu  

upatrywałam emocji  

 

i przyszły  

 

trochę zdziwione  

niepewne do końca  

 

ile udźwigną  

 

ale miały  

na tyle fantazji  

 

że z piętra na parter  

 

po poręczy w ramiona  

zsuwając pejzaż  

 

oczekiwany  

 

szelest palców  

i czujne ucho  

 

grudniowych nocy  

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wreszcie wraca na Portal najprawdziwsza Poezja przez duże "P".

Już dość tej polityki! Brrrr! :]

Serdecznie :)))
avatar
Subtelnie jak owe płatki śniegu...ale jaka w nich siła :) Pięknie Milren:) Serdeczności :) :)
avatar
Śnieg jest jak poezja,bo nawet kiedy chwilowo zaistnieje na ziemi,to i tak musi go pochwycić mróz.A koniec końcem spada,nie jak politycy z nieba.
avatar
Urocza biel, delikatna jak Boże Narodzenie.
Tęskniłem za Wami - milren, atram :)
avatar
Piękna poezja, ale nie rozumiem, po co jest poszadkowana na strzępy. W moim odczuciu podwójne odstępy między kolejnymi wersami są zupełnie zbędne.
avatar
Poszatkowana.
Wiersz sugestywny,jak dla mnie.
avatar
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×