Tekst 184 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2016-01-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2085 |
wiem co mi powiedziano
gdy byłem mały rzucałem kaczki
opadały na dno ciężkie jak pięści
tatuaż minionych dni
tak samo wyraźny
jak noc skulona przy kominku
przepisany pięćset razy wyraz kocham
pisany przez samo h
wydawał się bliższy
doświadczenia z brudnej ściągi
zawsze z ograniczoną odpowiedzialnością
wychodzę jak zwykle obolały i pragmatyczny
cel na siatkówce nawet nie mrugnie
gdy pukam do przypadkowych drzwi
Bardzo podoba mi się "tatuaż minionych dni" i ten "wyraz kocham pisany przez samo h", który "wydawał się bliższy".
oceny: bezbłędne / znakomite
Wiersz cudowny :)))
Bardzo serdecznie i ciepło :-D Ciepłem pomarańczowego, koloru ognia, wokół szyi okręconego szalika :-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
każdy autor w jakiś tam sposób puka do drugiego człowieka,jedni otworzą , inni nie
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite