Tekst 255 z 255 ze zbioru: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2016-01-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3871 |
O zbieraniu rumianku
Pryszczaty Franek ze wsi Tumanek
poszedł z Geniuchną zbierać rumianek.
Rumianku nie było,
ale było miło,
więc Franek Geni podwędził wianek.
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam z uśmiechem :D
oceny: bezbłędne / znakomite
Czasem wianek oddany jest cwanie,
by później słyszeć - Waćpani ;)
Pozdrawiam.
oceny: bezbłędne / znakomite
To jest EXTRA wydać tomik prześmiewczy.
A ja się tak dziś chwilkę zastanowiłam,poezja,paszkwile,satyra,groteska a nawet czarny humor jest dla ludzi,słowem-dla wszystkich,ale kiedy staje się formą literatury mającą na celu dowartościowanie autora zamiast mądrego przekazu,to nie mam pytań do piszącego.Jego ego jest tak samo tragiczne.
że nie ma rumianku
skupił się cwaniura
na konkretnym wianku:)
Pozdrawiam z uśmiechem:)