Przejdź do komentarzyJak się szybko ubrać?
Tekst 1 z 3 ze zbioru: Z męskiego poradnika dla kobiet
Autor
Gatunekporadnik
Formaartykuł / esej
Data dodania2016-09-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3179

Słyszałem o legendzie, jakoby istnieją na świecie kobiety, które otwierają szafę i od razu wiedzą, w co się ubrać...


Nie wiem, ile jest w tym prawdy. Natomiast w tym, co napiszę, nie ma ani krzty legend czy zmyśleń, wszystko jest najprawdziwszą prawdą. Tę prawdę poznawałem latami, odczuwałem ją na własnym grzbiecie.


Jeżeli mam więc coś paniom doradzić - róbcie jak ja, a będzie wam dana spokojność i mnóstwo wolnego czasu nawet przed wizytowym wyjściem; nie wspominając już o tak prozaicznym, jak codzienne udanie się do sklepu, pracy czy na zwykłe pogaduszki do kawiarni.


Oto mój sposób, przez lata wypraktykowany:


Jeżeli już muszę wbić się w uroczysty gang , wystarcza mi 5 minut (o ile jestem już ogolony i umyty). Krok po kroku:


A/SŁYSZĘ HASŁO: NAJPÓŹNIEJ ZA GODZINĘ MUSIMY JUŻ WYJŚĆ!


B/PO 55 MINUTACH RUSZAM SIĘ Z MIEJSCA.

Następnie:

1/Otwieram szafę.

2/Zdejmuję wieszak z zawieszonymi na nim:

a/spodniami od garnituru,

b/marynarką od garnituru,

c/koszulą do garnituru,

d/krawatem do garnituru.

3/Zdejmuję z haczyka w szafie pasek do spodni od garnituru.

4/Jeżeli jest potrzeba wyjmuję również odpowiedni podkoszulek.

5/Ubieram wszystko na siebie w odpowiedniej kolejności, wkładam pasek do spodni, zapinam.

6/Wyjmuję właściwe skarpetki z szuflady, wciągam je na bose stopy (obowiązkowo wcześniej muszą być bose!).

7/Wzuwam odpowiednie buty, zawiązuję (obowiązkowo na sznurowadła, nie na rzepy!).

8/Patrzę na zegarek - minęło najwyżej 5 minut.

9/Informuję donośnym głosem, że jestem już gotowy do wyjścia...


C/SIADAM I NADAL SPOKOJNIE CZEKAM NA WSPÓLNE WYJŚCIE...

  Spis treści zbioru
Komentarze (10)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Kobiety Hardy są w znacznie trudniejszej sytuacji.Musimy się starać, żeby dobrze wyglądać nie tylko że względu na siebie, ale i na was.
Wyobraź sobie, że kroczysz dumnie w tym garniturze, a obok Ciebie idzie kobieta w workowatej sukni, w paskudnych starych buciorach, nieuczesana, nieumalowana, jak byś się wtedy czuł.Obawiam się ,że ten Twój garnitur nic by tu nie pomógł.Kobieta, jak mówią, jest wizytówką mężczyzny.Chyba każdy mężczyzna woli iść obok zadbanej kobiety, niż zaniedbanego babsztyla.
Ciekawy tekst i dziwię się, że żadna z pań nie zabrała głosu:)
avatar
Adelo, zgadzam się :)

Dlaczego zaś żadna inna z pań nie skomentowała wcześniej? Może dopiero ćwiczą - próbują przygotować się do wyjścia w 5 minut? Może później napiszą? ;)
avatar
WOW! :D

Podpisuję się pod komentarzem Adeli :)

Tylko dodam:

jest taka chwila (przynajmniej z moich doświadczeń), kiedy mężczyzna, choćby tylko w myślach, ale mówi sobie - warto było poczekać na moją kobietę! I ten błysk w oku... :)

.
avatar
Dziękuję, Piórko :)
... i ten błysk w oku... ;)
avatar
Znakomity poradnik dla mężczyzny,ale niezupełnie dla kobiety,ponieważ o ile mogę się ubrać w ubranie z wieszaka-istnieją gotowce-to do tego i koniec,w końcu wybór skarpetek to nie jest wybór,albo marynarki do garnituru,ale wybór spódnicy do żakietu,to jest wybór,i tu może gotowca-tzw.dress codu.Może być tak,że akurat facet pracuje w banku,więc wypadałoby się ubrać w żakiet,albo w jakąś bluzkę,ale w jaką?A szpilki?Lubi?Nie wiadomo.Na pierwszej randce nic nie jest pewne.Intuicja kobiet-6 zmysł,podpowiada kilka rzeczy-primo-facet nie mówi nic,ale kocha motywy zwierzęce-wówczas sprawdzi się panterka,zebra itp.
Taka kobieta wygląda,jak wyciągnięta z jaskini,ale wygląda odpowiednio.
Secundo-facet lubi młode kobiety-tu sprawdzi się uczesanie,bynajmniej nie na boba-tylko w kucyka albo dwa,chociaż to jest podejrzane,bo taka fryzura w pewnym wieku świadczy już tylko o "infantylności",głupocie i wygląda smiesznie-stara gęba plus drugi kucyk.
Kucykiwygladają dobrze do 20 roku zycia.I koniec.
Później świadczą o WYSOKIM POTENCJALE na chorobę psychiczna.
Tertio-kobieta która jets niska,niegdy nie wiadomo,czy facet chce być wyższy,czy ma ten potencjał w sobie i czuje że i tak góruje nad kobieta,inaczej będzie chciał jej dać w tzw. czapę.Jeśli nie posiada potencjału wybierzę głupiutką niska i paplającą od rzecxy licealistkę-nieopierzoną,wiadomo,że nieopierzona swiadcyzo tym,że piórek nie stroi,-nie ma nic poza tym co np. je czy ktoś inny robi do powiedzenia.Takie -plepleple wystarczyparze na zawsze.No i tu kobieta musi raczje założyć płaskie obuwiebo jeżeli okaże się wyższa to po tzw."ptokach".
Natomiast facet który chce aby kobieta nad nim górowała,b edzie wielbił wysokie obuwie,szpilki,fryzury podwyższające status-kok,i nie plplpla,tylko merytoryczne i praktyczne kobiety.
avatar
I tu jak się ma moda do facetów,a jak do kobiet,to zupełnie inna bajka,nie mówiąc już o MAKIJAZU!I na kogo chcecie ZWALIC WINY?
avatar
A np.jaką szminką wymalować usta?I reszty nie malować?Albo rzęsy,i resztę zostawić sote.
avatar
Anettulo, w wielu pierwotnych plemionach mężczyźni "zdobili" swoje ciała. Dzisiaj też są tacy. Chyba atawizm... Wolę siebie zdobić czym innym, niż malunkami. Do tego oszczędzam czas.

Oczywiście, z kobietami jest inaczej. Myślę jednak, ze przy dobrej organizacji i "racjonalizacji procesu strojenia" wystarczyłaby im połowa czasu na przygotowanie się do wyjścia

Co do szminki podpowiadam - o kolorze niezbyt kontrastującym z cerą, stonowaną. Aha - i koniecznie szminką do ust!
avatar
Do ust powiadasz?To jakas nowość?
A tak naprawdę,to możesz sobie wykonać tatuaż np. na ręce.
avatar
Są kobiety... i Kobiety. Ta moja przebiera się do wyjścia z domu w pięć minut. Z zegarkiem w ręku.
© 2010-2016 by Creative Media
×