Przejdź do komentarzyO tym który nie ma czystego sumienia
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-09-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1896

Co by nie mówić,

to właśnie jest

o tym, który nie ma

czystego sumienia.

Który sobie sam jest,

bo chciałby i usiłuje,

a może i powinien

być panem i sługą.

I tak jest, bo jakżeby

nie mógł sobie sam

być dupą i głową.


A gdym tak ja miał

czystą duszę,

to by dopiero było

o mnie. A tak to,

co by nie mówić,

powiedzmy, że

nie ma miłości

bez utrapienia

i nie ma życia

bez miłości.


PS

Ucieczka od prawdy,

od odpowiedzialności

może mieć różne

formy i kształty

(byleby mataczyć),

bo każde jest dobre

(każdych występków)

usprawiedliwienie.


2016-09-21

  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie wiem dlaczego ale Twój wiersz konweniuje mi z:

http://www.publixo.com/text/0/t/16661/title/S_jak_sfora

??????????????????????????????????????????????????

Wyjątkowo serdecznie :-)))
avatar
właściwie tak, jedno i drugie jest o sobiepaństwie :)
avatar
Mnie też przyszedł, na myśl ten złośliwy wierszyk.
Widać Askawin, że przestałeś być wpatrzony w siebie i zacząłeś właściwie oceniać otaczającą Cię rzeczywistość.
Brawo:)
avatar
Nie ma dymu bez ognia,ani dupy bez głowy askawin,tak widzę sumienie.
avatar
Adela
może i przestałem (być wpatrzony w siebie), ale na pewno nie przestałem doceniać siebie, widocznie (przedtem) zbyt długo (siebie) nie doceniałem :)
avatar
anettula
korona musi się na czymś opierać, a zapewniam Cię, że nie opiera się tylko na głowie :)
avatar
Problem z nieczystym sumieniem jest taki, że to, niestety, nie majtki, które wrzucisz do pralki, i po godzinie znowu będą czyste.

Ludzie to doskonale rozumieją już w żłobku
© 2010-2016 by Creative Media
×