Przejdź do komentarzyO pani, jednego tanga! II
Tekst 5 z 17 ze zbioru: Dzienniki Ozyrysa
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2016-10-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2233

O Pani,

jednego tanga! II.


O pani, jednego tanga!

Przybądź tam,

gdzie moja tęsknota czeka...

Przyjedź,

albo przyleć,

choćby myślą...

Spojrzeniem czarnych

kryształów Twoich oczu...

Spraw, aby łza

zagościła w moim oku,

bliźniaczym...

Nigdy nie będziesz tylko moja...

Jak...wiatr,

jak słońce,

jak księżyc...

Nauczyłaś mnie płakać...

A czym jest czasem miłość,

jak nie płaczem tęsknoty...

Za tym, aby spełniło się,

niemożliwe...

Płacząc, nie jestem mężczyczną...

Nie płacząc, nie byłbym człowiekiem.

Myśląc o Tobie,

jestem kochankiem zagubionym,

w wielkim  mieście pozorów...

Nieczułości.

Taka byłaś radosna wczoraj.

Jasna, jak promyk...

Na mojej drodze

stanęłaś

i otworzyłaś niebo...

Które dawno zagubiłem

w sobie...



















  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przeglądając się w drugim człowieku, jak w zwierciadle, widzimy nareszcie samych siebie
© 2010-2016 by Creative Media
×