Tekst 89 z 93 ze zbioru: Wiersze różne
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-01-06 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3331 |
Zimowe refleksje
Zaśnieżyło się moje dzieciństwo,
oszroniły świetliste dąbrowy,
nadbużańskie doliny
i lasy pachnące żywicą.
Posrebrzały rosochate wierzby,
omszałe olchy,
niebosiężne topole
i uchodząca młodość.
A śnieg wciąż zasypuje ścieżki
do zszarzałej rodzinnej chaty
i chłopięcych wspomnień.
Śnieg ciągle pada.
Wrocław, 5.01.2017 r.
x) Komunikuję, że nie ma tutaj naruszenia praw autorskich, gdyż jestem autorem fotografii i pejzażu.
do zszarzałej rodzinnej chaty
i chłopięcych wspomnień." - piękne zakończenie. Ciekawe dlaczego mam takie same odczucia?
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Piękny wiersz Janko.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
PS
Tandeta jak tandeta - nie warto się nią przejmować. Zresztą, biorąc pod uwagę jakich ma tych wielbicieli, tym bardziej nie warto.