Tekst 97 z 246 ze zbioru: Z ATLASEM POCZĘTE
Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-02-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2650 |
Na Barbados jakiś Niestąd sir -
ten co na koncie ma sto zer -
buduje za miliardy rubli-rupii
złote pałace z jachtem głupim.
Dla takich szkockich skner!
co wolą się już lepiej upić,
niż co dla bidnych kupić??
nasz dziadek, Niestąd sir -
ten co na koncie ma sto zer!
Ale te jachty złote i bungalow
wniebogłos pięścią ciszy walą:
- Nie halo z tymi naszymi sirami
jest nad Barbados brzegami!
Musi coś być nie fair,
gdy jakiś Niestąd sir,
tak jakby sam król Lear,
robi z Barbados w dziurach ser,
ryjąc, budując pajaców pałace,
choć tuż pod nosem kołacze, płacze
pod butem tego sira (co ma te zera),
jak cholera płacze, kołacze
Barbados cały!
od ery Corteza-przechery zbolały.
5.04.2012
oceny: bezbłędne / znakomite