Przejdź do komentarzyO psie od przodu i od tyłu zatytułowane
Tekst 8 z 5 ze zbioru: Pogaduchy
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2011-08-23
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2133

Mój pies leży na kanapie i chrapie



Chrap chrap

na kanapie, Boże drogi,

chrap chrap

jedna głowa cztery nogi

chrap chrap

warkot terkot kołowrotek

chrap chrap

(ile jeszcze chcecie zwrotek?)

chrap chrap

(może wszystkim już wystarczy?)

chrap chrap

chrapnie, sapnie, cicho warczy

chrap chrap

nie jest to muzyka może

chrap chrap

kiedy mlaska dużo gorzej


Kiedy mego psa pogłaskać zaczyna mlaskać*


______________

* o tym wiersz litościwie zmilczy.



  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
próżno takiego psa by szukać,
który tak chrapie,
jak moja suka :):):)
avatar
Miłość prawdziwa kocha także za wniesiony w nasze życie inwentarz z całym jego błogosławieństwem :)
pS. Moja Mądrusia niewielka tycia, wkurzona przez kogoś niewidzialnego ZA DRZWIAMI, warczała jak istny ten tygrys, że nawet MNIE to mroziło z przerażenia :)
avatar
Szkoda, że nasz pies NIE NAPISZE wiersza o tym, jak chrapie jego pańcia ;(
avatar
Nigdy się nie dowiemy, co o nas myślą nasze pupile,

a szkoda, bo zwierzaki nie wiedzą, co to konfabulacja
© 2010-2016 by Creative Media
×