Tekst 2 z 3 ze zbioru: rozbłękitniona
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2017-08-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1649 |
Miałam nie wpuścić do domu
Nie przyszedł gdy tak czekałam
Spojrzałam tylko przez wizjer
Skruszałam
Chciałam mu wszystko wygaranąć
Wykrzyczeć to jak cierpiałam
Zamknął mi usta językiem
Zapomniałam
Nie będzie mnie teraz czułością
Słodkimi słówkami dobruchał
Nie skacz tak głupie serce
Nie słucha
Już nigdy go moje usta
Nie doprowadzą do szału
Po co rozpina koszulę
Pomału
Nie wzruszy mnie jego nagość
Nie wejdzie we mnie przysięgam
Czemu tuli tak mocno
Wymiękam
I nie utonę już nigdy
W jego oczu błękicie
Wciąż w nich pływam i kocham
Nad życie
oceny: bezbłędne / znakomite
Ja przebaczę wszystko ci jak bratu!" /Jeremi Przybora/
dręcz mnie
zręcznie!
/Irena Kwiatkowska w utworze Poety j.w./