Tekst 58 z 45 ze zbioru: 1001 drobiazgów
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2017-11-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1854 |
wieczorem
kiedy sny
zaczynasz układać
między cierniami mojej twarzy
odlatuję
przez dziurę w obłoku
z nadzieją na brak czasu
bezkresu wszechświata
poznania w tobie
regularny jak kometa
wracam tą samą orbitą
muszę uszanować granicę świata
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Myśl o szacunku dla wszelkich granic świata głęboko humanistyczna.