Tekst 17 z 63 ze zbioru: Facecje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-01-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2136 |
– Panie, mam się żenić z cnotką.
Posażna, bez innych zalet.
Jakże mam małżeństwo scalić?
Przecież bez konsumpcji wcale…
Pan na to rzecze ozięble:
– Cnotka ma oczy zamknięte.
Nie dojrzy, że z półki wzięte.
oceny: bezbłędne / znakomite
czy też idiotką,
myślała dama,
pierwszy raz sama.
To prawie jak: "Być, albo nie być?"
Fajny kawałek.
Pozdrawiam.
...a Sztaudynger to był gość :)))
oceny: bezbłędne / znakomite