Tekst 29 z 77 ze zbioru: O pryszczatym Franku i pyzatej Geni
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-01-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2578 |
O Franku i praniu (176)
Pryszczaty Franek z wioski Iganie
poszedł do lasu na polowanie.
Gdy na muszce miał warchlaki,
to ze strachu uciekł w krzaki,
a potem było galotek pracie.
oceny: bezbłędne / znakomite
Janko, ale na końcu jest "pracie". Najpierw myślałem, że zjadłeś ogonek przy "a", ale zdaje się, że chodzi o zwykłe pranie? c = n?
A skoro narobił w galoty, to musiał je wyprać.
oceny: bezbłędne / znakomite