Tekst 8 z 82 ze zbioru: Spojrzenie...
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-02-18 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1640 |
wczoraj dostrzegłam w lustrze
kobietę z bukietem astrów
miała moje oczy
i roziskrzone spojrzenie
nie chciała odejść
dziś cieszę się jesienią
nim zima o ptasim obliczu
skuje wszystko lodem
i nadejdzie cisza
kocham pragnę
upajam się chwilą
i tylko lata mi czasem żal
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Niemożność oderwania się od własnego "ja" - to klątwa, nałożona na nas za grzech pychy, kiedy Adam zerwał dla Ewy pierwsze jabłko z Drzewa Wiadomości
dziś cieszę się jesienią
nim zima o ptasim obliczu
skuje wszystko lodem
i zapadnie cisza
(cytuję z pamięci - patrz środkowe wersy)
- to metafora starości u progu śmierci. W niektórych ludowych podaniach ptasie oblicze ma właśnie Kostucha