Tekst 45 z 29 ze zbioru: kości zostały rzucone
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-03-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1656 |
obrazy i majaki
błąkają się
po zakamarkach mózgu
patrzę
na taniec skorpiona
jak ogon unosi
śmierć
w dźwięku tambura
mój przyjaciel
na przełęczy
z zamkniętymi powiekami
stygnącym kadrem
w małej kapliczce
zapalam świecę
z intencją
oceny: bezbłędne / znakomite
Taniec skorpiona - to metafora walki o przeżycie, szerzej - wojny; śmierć w dźwięku tambura - nieuchronny finał każdej wygranej/przegranej, bo nie ma jednego bez drugiego. Ktoś ZAWSZE przegrywa, i to jego klęskę tambura opłakuje.
(patrz tekst i oba tytuły)
- to /zawsze krwawe/ pokłosie niepogrzebanego - na amen! - topora wojennego.
Bo co nas-młodych, w wieku 18-22 lat żołnierzy /we wszystkich armiach Matki Ziemi/ obchodzą cmentarze wojenne naszych Dziadów i Przeddziadów?!
Odwieczna ekshumacja dawno zetlałych prochów,
/którym się należy chrześcijańska cisza nad grobami/
nomen omen /kompulsywne/ grzebanie w non-stop pudrowanych i "poprawianych" archiwach,
gorączkowe szukanie winnych Winnych i ich publiczne gilotynowanie, wieszanie, na krześle elektrycznym medialne zabijanie
etc, etc.
- i mamy to!
"Gdzie rozum śpi, budzą się demony"
/patrz słynna z 1798 r. grafika Francisco Goi/
w małej kapliczce
zapalam znicze
na odwet liczę