Tekst 33 z 252 ze zbioru: Tłumaczenia na nasze
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1867 |
Tambow na mapach generalnych
Parafką rzadko się odlicza.
Ongiś to miejsce z tych fatalnych *)
Dzisiaj - no, cóż... to nie stolica.
Są tam ze 3 aleje z lip szpalerem,
Latarni przy nich cały szereg,
Ulice brukiem wymoszczone,
Dwie też są karczmy ulubione:
`Moskwianka` i `Berlin`,
Gdzie leczysz ten swój spleen.
Są też aż 4 tam rogatki,
Strzeżone w noc i w dzień,
Gdzie wam honory wielkie czynią:
- Ach! hrabia? z margrabinią??
Tambow - wszak to Europy naszej ląd,
Słowem... niczego sobie kąt.
.........................................
*) Via Tambow szły trasy zsyłek na Sybir
oceny: bezbłędne / znakomite