Tekst 131 z 203 ze zbioru: Ojczyste kwiaty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-04-21 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1917 |
Obraz
Wszak człowieka obraz został wymalowany
Na wschody i zachody słońca w raju
Więc czemu wszyscy gonimy w tryb zwariowany
Przez piaski i śnieżne roztopy gaju
Co z tego że Stwórca pragnie rozmawiać z nami
W wielkiej miłości wziąć do swego domu
Kiedy wciąż szukamy przestrzeni za krzakami
Szukając złych występków po kryjomu
Że dla każdego zbudował mieszkanie w niebie
Że los niesie na granicę wieczności
Wstępowanie w inny wymiar dotknie i ciebie
Co z tego – gdy wiara nie dźwiga kości
Obraz w akcie ołtarza nitkę stroju przędzie
Nie widzimy daru pośród tupotu
Stoją bezużyteczne krosna na urzędzie
Zawsze gotowe tkać skrzydła do lotu