Tekst 14 z 33 ze zbioru: Kalejdoskop mysli
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-11-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2912 |
Nie pragnę wzniośle pisac
o jaskrawych tęczach
z bajek kształtnych obłokach
o dziecinnych podwórkach
z wciąż żywej pamięci
o tęsknotach gryzących
zakamarki jestestwa
o sile człowieka
chytrego choc na szczycie
i chwilowych wzlotach
wielkich kuglarzy
o porankach co ścielą się rosą
zapomnianych ogrodów
i o zmierzchach co zorzą się kładą
tę której zapewne nigdy nie zobaczę
i o Tobie który mnie kradniesz
skubiąc odrobinę a boleśnie
lecz o kimś
kto widzi w wróblu
nieprzebrane siły życia
w niepozornych skrzydełkach
i o Tobie
który chwalisz zwyczajnie
dzień powszedni
patrząc ku niemu
(pastisz)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeżeli to pastisz, to wyjątkowo udany, ale zachodzę w głowę, jakiego to utworu. Z czymś mi się kojarzy, ale nie umiem sobie uzmysłowić, z czym. Po trosze mi się kojarzy z Syrokomlą: "Wszystko co boli, co cieszy szczerze/Co sam obaczę, co mi kto powie/Wszystko bym wiernie kładł na papierze/Dumkę po dumce, słowo po słowie" (cytowane z pamięci, ale chyba dosłownie). Niby klimat ten sam, ale to nie jest pastisz tego wiersza. A może najzwyczajniej ujawnisz, jaki wiersz miałaś na uwadze.
Wiersz jest pastiszem do wiersza ks. Jana Twardowskiego
"O wróblu".
Nie umiem o kościele pisać
o namiotach modlitwy znad mszy i ołtarzy
o zegarze co nas toczy ---
o świętych przystrzyżonych jak trawa
o oknach które rzucają do wnętrza
motyle jak małe kolorowe okręty
o ćmach co smolą świece jak czarne oddechy
o oku Opatrzności
które widzi orzechy trudne do zgryzienia
o włosach Matki Bożej całych z ciepłego wiatru
o tych co nawet żałują zanim zgrzeszą
lecz o kimś
skrytym w cieniu
co nagle od łez lekki gorący jak lipiec
odchodzi przemieniony w czułe serce skrzypiec
i o tobie niesforny wróblu
co łaską zdumiony ---
padłeś na zbitą głowę
do święconej wody
I tak mnie dotknął ten wróbel. To dzięki wróblowi powstał nie jeden mój wiersz (jak zresztą już wiecie).
Dziękuję serdecznie za Wasze komentarze i Tobie janko, przekonuje mnie to, że warto dalej pisać nie tylko dla siebie.
oceny: bezbłędne / znakomite
Jakikolwiek upiększający retusz, fałsz, dęte frazy, pozbawione treści pustosłowie i inne sztuczne ozdobniki i tylko ładne kwiatki - to w każdej sztuce prosta droga w niebyt.
Literatura musi być zwierciadłem. Jeśli opisuje to, czego wcale nie ma - jest bełkotem
real