Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-06-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1743 |
usłyszałam, że już nie ma w życiu celu,
nic nie wyszło, zatem po co i dla kogo.
że bez sensu się kołatać zamiast przeżyć.
więc zjeżyłam się, zerkając nań złowrogo.
bo, do jasnej ciasnej, cel jest w tych stwierdzeniach -
a właściwie w znalezieniu antytezy.
(tu już szukam stosownego odwrócenia -
przecież motto w takich kwestiach mieć należy).
w międzyczasie poszłam upust dać zjeżeniu -
aż po filtr wentylowałam chwilkę sprzeciw.
bo na diabła się poddawać zrozpaczeniu?
ja tam wolę rzucić tekst, że jakoś leci
i że nie jest nigdy tak, żeby nie było.
i że radzę sobie nawet, gdy nie radzę.
a na brak miłości - potencjalna miłość -
no i zawsze mam to zdanie na uwadze:
nie obiecał nikt, że będzie prosto, łatwo.
jest jak musi, jak się piwo uwarzyło -
za plecami ciągnie się na smyczy zaszłość,
a ja zbieram w sobie (choćby wątłe) siły.
i na przekór, i do przodu, na złość fatum!
cel: nie poddam się, bo czemu, skoro jeszcze
czuję opór w sobie, pamięć woni fartu.
w nozdrza wpada życiodajny haust powietrza.
po tym hauście odnajduję wreszcie myśl,
którą toczę jak armatę (warto żyć!):
`A gdy serce twe przytłoczy
myśl - nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy,
chociaż twoich nie otarto`*
-----------------------------------------------------------
*cytat - M. Konopnicka
oceny: bezbłędne / znakomite
Pulsar - proza?! A czy tu nie ma wersów i rymów, a nawet zachowana jest średniówka?
Dziękuję Ci za Twoją opinię. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Płaczesz wtedy mniej -
O 1/2 mniej.
Ze mną płakać chciej,
W słońcu przez łzy śmiej;
Razem płaczesz mniej -
O 3/4 mniej.
Twoich oczu nie otarto,
Jak nie kijem, to dostajesz nartą,
Acz pomagać warto.
R E K O N S T R U K C J I
Wpadło przez okno
I odtąd
Jest już weselej
Choć sos z beszamelem
Co dzień i w niedzielę