Przejdź do komentarzyPo trudach dnia
Tekst 106 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-02-24
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1287

Po trudach dnia


Przeminęła noc i sen odchodzi w knieje

Wschodzące słońce do świata się śmieje

Znak to - trzeba miotłę czarownic odrzucić

I snom splendor dnia rzeczywisty wrócić


Być może wspólnie przybędziemy do źródła

Choć nie łatwo trafić przez zamęt świata

Wszak nie należy sensu tracić przez sidła

Przez ciernie do gwiazd, miłość całość splata


Kiedy po trudach dnia spoczniemy nad wodą

Z promieniem słońca zaglądniemy w głębię

Nie jest tak trudno zapoznać się z urodą

Ukształtowaną przez decyzje władne




  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×