Przejdź do komentarzyUczciwe zero
Tekst 9 z 19 ze zbioru: Grafolandia - kraina wątpliwości.
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2018-06-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1294

nie umiem przestać pisać

myśl sama mnie nakręca

i zapisuje się w natrętnych wersach


przyciskam PC wyłącz

wtedy

do akcji wkracza niekonsekwencja


rzuca mną

jak w tramwaju na zakrętach

i namawia do pęknięcia


zmieniam wątek

inkrementuję rwę kęsy słów

myśli żuję zagryzam sens klikam

i znowu jest


robi aluzję bym się nim podzieliła

kukam na fejsbuka

minus - pan srogi ocenia

co dalej?


trwam w bezruchu

cały dzień tak kontempluję

czy liryczny bzik to uwiąd

czy natręctwo?


ale pocieszam się

wszak jestem w stadzie

pozostało mi oczekiwać

twórczego zapłodnienia


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciekawy monolog pełny luzu w swym zamyśleniu:)
avatar
Cierniowe drogi krainy wątpliwości...

Idziemy!

Na bosaka!
© 2010-2016 by Creative Media
×