Tekst 48 z 56 ze zbioru: U jak Ustka
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2018-06-27 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1465 |
Ustka dzika
Gdy wicher jak szalony
Wali z tej czy innej strony
Dziczeje morze i okolice
A z nimi Ustki oblicze
Dzikich fal liczne szeregi
Napierają na piaskowe brzegi
Dziczeje nadmorski las
Niepokojem pobrzmiewa w nas
Złociste nadmorskie urwiska
Zamieniają w groźne uroczysta
Gdzie huczą zlowrogie duchy
Pośród piekielnej zawieruchy
Ponad ziemią lasem morzem oszalałym
Pędzą zlowrogie chmur oddziały
A ze słonecznego ukropu
Płyną z chmur potoki potopu
Nagle zza chmur słońce błyska
Światło w każdy kąt się wciska
Znikają groza i ciemności
Dzicz przepędzają potoki jasności